piątek, 23 listopada 2012

Tęsknię...brakuje mi Ciebie.

Nie widać? Nie zobaczyłeś tego w moich oczach? Patrzyłeś na mnie z takim zimnem...nienawiścią. Nawet nie wiesz jak jest mi cholernie przykro, że nie czujesz tego co ja.






środa, 14 listopada 2012

We wszystkim można dostrzec coś dobrego.
Nawet gdy stracimy osobę, która jest dla nas całym światem ...kimś najważniejszym ...bez kogo życie na ziemi staje się piekłem, możemy, a nawet powinniśmy myśleć, że teraz ten ktoś jest szczęśliwszy. I to jest prawda. Jest szczęśliwy BEZ nas. Możliwe, że już NIE PAMIĘTA kim jesteśmy. To boli ale cóż... Jemu do szczęścia nie jesteśmy potrzebne..w końcu Jego szczęście jest ważniejsze od naszego.





sobota, 10 listopada 2012

Evanescence:

* Zamarznięta w środku bez twego dotyku, bez twej miłości
  Kochanie tylko ty jesteś życiem pośród śmierci
  Powiem ci teraz, co dla ciebie zrobiłam
  Wypłakałam pięćdziesiąt tysięcy łez
  Krzyczałam, kłamałam i krwawiłam dla ciebie
  A ty wciąż nie chcesz mnie usłyszeć.

  Gdy już myślę, że sięgnęłam dna
  Znów umieram
  Przegrywam (przegrywam)
  Tonę w tobie (tonę w tobie)
  Wiecznie upadam (wiecznie upadam)
  Kłamstwa i prawda wymieszane i zamazane
  Więc nie wiem, co jest prawdziwe, a co nie


  Krzycz na mnie, jestem tak daleko (tak daleko)  Nie dam się znów złamać (znów)
  Muszę złapać oddech, nie mogę tak dłużej tonąĆ





* Rany zdają się nie goić
  Ból jest zbyt prawdziwy
  Tego jest tak wiele, że czas nie może wszystkiego wymazać




* Wierzę w Ciebie
  Rzucę wszystko tylko po to, by Cię odnaleźć
  Muszę być z Tobą, by żyć, by oddychać
  Przejmujesz nade mną kontrolę




Moje rany wołają o grób
 Moja dusza woła o wyzwolenie
 Próbowałam zabić ból
 Jednak to tylko przyniosło go więcej (dużo więcej)
 Leżę umierając
 I jestem rozlewającą się krwawą żałością i zdradą 
 Umieram (umieram), modląc się (modląc się), krwawiąc (krwawiąc) i krzycząc
 Czy jestem zbyt zagubiona, by być ocalona

 Pamiętasz mnie?
 Zagubioną na tak długo
 Będziesz po drugiej stronie?
 Czy może zapomnisz o mnie?




* Zlękniona jestem tym, co widzę
  Jednak jakoś wiem, że
  Ma nadejść jeszcze o wiele więcej
  Unieruchomiona przez własny strach.
  A wkrótce być oślepioną przez łzy
  (Chroń nas przed niebezpieczeństwem)
  Nie odwracaj się
  (Nie poddawaj się cierpieniu)
  (Chroń nas przed złem)
  Nie staraj się ukryć
  (Chociaż wykrzykują Twe imię)
  (Chroń nas przed niebezpieczeństwem)
  Nie zamykaj swych oczu
  (Bóg wie, cóż się za nimi skrywa)
  (Chroń nas przed złem)
  Nie gaś światła
 (Nigdy nie śnij, nigdy nie umieraj)


czwartek, 1 listopada 2012

http://www.youtube.com/watch?v=tMif3noy95g


(Byłam...)
1.
Dziś już wiem, że Ty nie chcesz ze mną być...
Dziś już wiem, że ja nie umiem dłużej tak żyć
w tej niepewności, pośród kłamstw...
Pośród tych ohydnych kłamstw.!
Nie rozumiem tego, co rozłączyło nas...?
Szkoda, że ta miłość okazała się być niewierną.
Szkoda, że nie przeżyję, nie zobaczę tego,
 co było przede mną...
Ref.
Byłam...To tylko po to, byś był ze mną...ze mną wciąż tu był...
Byłam...To tylko po to, by dosięgnąć,dosięgnąć z Tobą gwiazd...
Byłam...To tylko po to, Byś uwierzył,uwierzył w to, że ja
Byłam...To tylko po to, by być blisko, blisko Ciebie wciąż...!
blisko Ciebie wciąż...!
2.
Już żałuję tamtych dni, w których pozwoliłam Ci
mieć w opiece każdą z chwil, którą i tak zniszczyłeś mi.
Nienawidzę Twoich rąk, którymi prowadziłeś mnie.
Nienawidzę Twoich słów, które pozostawiły chłód.
Nie wiem, dlaczego byłam tak naiwna i pozwoliłam Ci wygrać.
Nie wiem, dlaczego zostawiłam Tobie siebie, chociażby w połowie.
Może czas już zapomnieć, ze istniałeś?
Że o tą miłość nie dbałeś?
Może czas już odnaleźć to na co czekam?
to na co czekam...?
 (Byłam...)
Ref.
Byłam...To tylko po to, byś był ze mną...ze mną wciąż tu był...
Byłam...To tylko po to, by dosięgnąć,dosięgnąć z Tobą gwiazd...
Byłam...To tylko po to, byś uwierzył,uwierzył w to, że ja
Byłam...To tylko po to, by być blisko, blisko Ciebie wciąż...!
(Byłam...)

Janusz Leon Wiśniewski:

 Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Niena­widziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.

Wiem co znaczy kochać..

I WIEM CO ZNACZY ZREZYGNOWAĆ Z NAJWIĘKSZEGO SZCZĘŚCIA ...Z NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI SWOJEGO ŻYCIA TYLKO PO TO AŻEBY ON BYŁ SZCZĘŚLIWY. TAK, WIEM. NIESTETY.