sobota, 24 listopada 2012
piątek, 23 listopada 2012
Tęsknię...brakuje mi Ciebie.
Nie widać? Nie zobaczyłeś tego w moich oczach? Patrzyłeś na mnie z takim zimnem...nienawiścią. Nawet nie wiesz jak jest mi cholernie przykro, że nie czujesz tego co ja.
piątek, 16 listopada 2012
środa, 14 listopada 2012
We wszystkim można dostrzec coś dobrego.
Nawet gdy stracimy osobę, która jest dla nas całym światem ...kimś najważniejszym ...bez kogo życie na ziemi staje się piekłem, możemy, a nawet powinniśmy myśleć, że teraz ten ktoś jest szczęśliwszy. I to jest prawda. Jest szczęśliwy BEZ nas. Możliwe, że już NIE PAMIĘTA kim jesteśmy. To boli ale cóż... Jemu do szczęścia nie jesteśmy potrzebne..w końcu Jego szczęście jest ważniejsze od naszego.
Nawet gdy stracimy osobę, która jest dla nas całym światem ...kimś najważniejszym ...bez kogo życie na ziemi staje się piekłem, możemy, a nawet powinniśmy myśleć, że teraz ten ktoś jest szczęśliwszy. I to jest prawda. Jest szczęśliwy BEZ nas. Możliwe, że już NIE PAMIĘTA kim jesteśmy. To boli ale cóż... Jemu do szczęścia nie jesteśmy potrzebne..w końcu Jego szczęście jest ważniejsze od naszego.
sobota, 10 listopada 2012
Evanescence:
* Zamarznięta w środku bez twego dotyku, bez twej miłości
Kochanie tylko ty jesteś życiem pośród śmierci
Powiem ci teraz, co dla ciebie zrobiłam
Wypłakałam pięćdziesiąt tysięcy łez
Krzyczałam, kłamałam i krwawiłam dla ciebie
A ty wciąż nie chcesz mnie usłyszeć.
Gdy już myślę, że sięgnęłam dna
Znów umieram
Przegrywam (przegrywam)
Tonę w tobie (tonę w tobie)
Wiecznie upadam (wiecznie upadam)
Kłamstwa i prawda wymieszane i zamazane
Więc nie wiem, co jest prawdziwe, a co nie
Krzycz na mnie, jestem tak daleko (tak daleko) Nie dam się znów złamać (znów)
Muszę złapać oddech, nie mogę tak dłużej tonąĆ
* Rany zdają się nie goić
Ból jest zbyt prawdziwy
Tego jest tak wiele, że czas nie może wszystkiego wymazać
* Wierzę w Ciebie
Rzucę wszystko tylko po to, by Cię odnaleźć
Muszę być z Tobą, by żyć, by oddychać
Przejmujesz nade mną kontrolę
* Moje rany wołają o grób
Moja dusza woła o wyzwolenie
Próbowałam zabić ból
Jednak to tylko przyniosło go więcej (dużo więcej)
Leżę umierając
I jestem rozlewającą się krwawą żałością i zdradą
Umieram (umieram), modląc się (modląc się), krwawiąc (krwawiąc) i krzycząc
Czy jestem zbyt zagubiona, by być ocalona
Pamiętasz mnie?
Zagubioną na tak długo
Będziesz po drugiej stronie?
Czy może zapomnisz o mnie?
* Zlękniona jestem tym, co widzę
Jednak jakoś wiem, że
Ma nadejść jeszcze o wiele więcej
Unieruchomiona przez własny strach.
A wkrótce być oślepioną przez łzy
(Chroń nas przed niebezpieczeństwem)
Nie odwracaj się
(Nie poddawaj się cierpieniu)
(Chroń nas przed złem)
Nie staraj się ukryć
(Chociaż wykrzykują Twe imię)
(Chroń nas przed niebezpieczeństwem)
Nie zamykaj swych oczu
(Bóg wie, cóż się za nimi skrywa)
(Chroń nas przed złem)
Nie gaś światła
(Nigdy nie śnij, nigdy nie umieraj)
Kochanie tylko ty jesteś życiem pośród śmierci
Powiem ci teraz, co dla ciebie zrobiłam
Wypłakałam pięćdziesiąt tysięcy łez
Krzyczałam, kłamałam i krwawiłam dla ciebie
A ty wciąż nie chcesz mnie usłyszeć.
Gdy już myślę, że sięgnęłam dna
Znów umieram
Przegrywam (przegrywam)
Tonę w tobie (tonę w tobie)
Wiecznie upadam (wiecznie upadam)
Kłamstwa i prawda wymieszane i zamazane
Więc nie wiem, co jest prawdziwe, a co nie
Krzycz na mnie, jestem tak daleko (tak daleko) Nie dam się znów złamać (znów)
Muszę złapać oddech, nie mogę tak dłużej tonąĆ
* Rany zdają się nie goić
Ból jest zbyt prawdziwy
Tego jest tak wiele, że czas nie może wszystkiego wymazać
* Wierzę w Ciebie
Rzucę wszystko tylko po to, by Cię odnaleźć
Muszę być z Tobą, by żyć, by oddychać
Przejmujesz nade mną kontrolę
* Moje rany wołają o grób
Moja dusza woła o wyzwolenie
Próbowałam zabić ból
Jednak to tylko przyniosło go więcej (dużo więcej)
Leżę umierając
I jestem rozlewającą się krwawą żałością i zdradą
Umieram (umieram), modląc się (modląc się), krwawiąc (krwawiąc) i krzycząc
Czy jestem zbyt zagubiona, by być ocalona
Pamiętasz mnie?
Zagubioną na tak długo
Będziesz po drugiej stronie?
Czy może zapomnisz o mnie?
* Zlękniona jestem tym, co widzę
Jednak jakoś wiem, że
Ma nadejść jeszcze o wiele więcej
Unieruchomiona przez własny strach.
A wkrótce być oślepioną przez łzy
(Chroń nas przed niebezpieczeństwem)
Nie odwracaj się
(Nie poddawaj się cierpieniu)
(Chroń nas przed złem)
Nie staraj się ukryć
(Chociaż wykrzykują Twe imię)
(Chroń nas przed niebezpieczeństwem)
Nie zamykaj swych oczu
(Bóg wie, cóż się za nimi skrywa)
(Chroń nas przed złem)
Nie gaś światła
(Nigdy nie śnij, nigdy nie umieraj)
piątek, 2 listopada 2012
czwartek, 1 listopada 2012
http://www.youtube.com/watch?v=tMif3noy95g
(Byłam...)
1.
Dziś już wiem, że Ty nie chcesz ze mną być...
Dziś już wiem, że ja nie umiem dłużej tak żyć
w tej niepewności, pośród kłamstw...
Pośród tych ohydnych kłamstw.!
Nie rozumiem tego, co rozłączyło nas...?
Szkoda, że ta miłość okazała się być niewierną.
Szkoda, że nie przeżyję, nie zobaczę tego,
co było przede mną...
Ref.
Byłam...To tylko po to, byś był ze mną...ze mną wciąż tu był...
Byłam...To tylko po to, by dosięgnąć,dosięgnąć z Tobą gwiazd...
Byłam...To tylko po to, Byś uwierzył,uwierzył w to, że ja
Byłam...To tylko po to, by być blisko, blisko Ciebie wciąż...!
blisko Ciebie wciąż...!
2.
Już żałuję tamtych dni, w których pozwoliłam Ci
mieć w opiece każdą z chwil, którą i tak zniszczyłeś mi.
Nienawidzę Twoich rąk, którymi prowadziłeś mnie.
Nienawidzę Twoich słów, które pozostawiły chłód.
Nie wiem, dlaczego byłam tak naiwna i pozwoliłam Ci wygrać.
Nie wiem, dlaczego zostawiłam Tobie siebie, chociażby w połowie.
Może czas już zapomnieć, ze istniałeś?
Że o tą miłość nie dbałeś?
Może czas już odnaleźć to na co czekam?
to na co czekam...?
(Byłam...)
Ref.
Byłam...To tylko po to, byś był ze mną...ze mną wciąż tu był...
Byłam...To tylko po to, by dosięgnąć,dosięgnąć z Tobą gwiazd...
Byłam...To tylko po to, byś uwierzył,uwierzył w to, że ja
Byłam...To tylko po to, by być blisko, blisko Ciebie wciąż...!
(Byłam...)
(Byłam...)
1.
Dziś już wiem, że Ty nie chcesz ze mną być...
Dziś już wiem, że ja nie umiem dłużej tak żyć
w tej niepewności, pośród kłamstw...
Pośród tych ohydnych kłamstw.!
Nie rozumiem tego, co rozłączyło nas...?
Szkoda, że ta miłość okazała się być niewierną.
Szkoda, że nie przeżyję, nie zobaczę tego,
co było przede mną...
Ref.
Byłam...To tylko po to, byś był ze mną...ze mną wciąż tu był...
Byłam...To tylko po to, by dosięgnąć,dosięgnąć z Tobą gwiazd...
Byłam...To tylko po to, Byś uwierzył,uwierzył w to, że ja
Byłam...To tylko po to, by być blisko, blisko Ciebie wciąż...!
blisko Ciebie wciąż...!
2.
Już żałuję tamtych dni, w których pozwoliłam Ci
mieć w opiece każdą z chwil, którą i tak zniszczyłeś mi.
Nienawidzę Twoich rąk, którymi prowadziłeś mnie.
Nienawidzę Twoich słów, które pozostawiły chłód.
Nie wiem, dlaczego byłam tak naiwna i pozwoliłam Ci wygrać.
Nie wiem, dlaczego zostawiłam Tobie siebie, chociażby w połowie.
Może czas już zapomnieć, ze istniałeś?
Że o tą miłość nie dbałeś?
Może czas już odnaleźć to na co czekam?
to na co czekam...?
(Byłam...)
Ref.
Byłam...To tylko po to, byś był ze mną...ze mną wciąż tu był...
Byłam...To tylko po to, by dosięgnąć,dosięgnąć z Tobą gwiazd...
Byłam...To tylko po to, byś uwierzył,uwierzył w to, że ja
Byłam...To tylko po to, by być blisko, blisko Ciebie wciąż...!
(Byłam...)
Janusz Leon Wiśniewski:
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
Wiem co znaczy kochać..
I WIEM CO ZNACZY ZREZYGNOWAĆ Z NAJWIĘKSZEGO SZCZĘŚCIA ...Z NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI SWOJEGO ŻYCIA TYLKO PO TO AŻEBY ON BYŁ SZCZĘŚLIWY. TAK, WIEM. NIESTETY.
Subskrybuj:
Posty (Atom)